CO W TRAWIE, A WŁAŚCIWIE W USZACH PISZCZY...PLANY DO KOŃCA CZERWCA ORAZ LIPIEC I SIERPIEŃ.

DOŚĆ DAWNO MNIE TU NIE BYŁO...CO NIE ZNACZY, ŻE PRÓŻNUJĘ . OGÓLNIE SYTUACJA NA BLOGU I INNYCH MOICH PROFILACH MOŻE WYGLĄDAĆ NA STAGNACJĘ, ALE PRAKTYCZNIE CO DZIENNIE JESTEM W ROZJAZDACH, REALIZUJĄC KOK PO KROKU PRACE NAD PROJEKTAMI, KTÓRYCH DO KOŃCA NA RAZIE NIE CHCĘ ZDRADZAĆ Z RÓŻNYCH WZGLĘDÓW ALE KTÓRYCH EFEKTY PRAGNĘ WAM POKAZAĆ JAK NAJSZYBCIEJ...
Dziś rozpoczynający się weekend spędzam albo w Rybniku (gdzie jutro gdzieś w pobliżu rynku do godzin południowych będzie mnie można posłuchać z gitarą elektryczną, mikrofonem i odrobiną elektroniki pod prawą stopą :) Jak ten dzień jednak się poukłada to wielki znak zapytania z racji tego , iż są Dni Rybnika, masa imprez towarzyszących poza tymi głównymi , które odbędą się na stadionie wieczorem, jako bodajże "Sobota z gwiazdami"...jako, że gwiazdą nie byłem, nie jestem i nie będę - tam mnie ne spotkacie :) Jednak od około 9:00 mam cichą nadzieję na pogranie w moim ulubionym miejscu na rynku, u wlotu/wylotu na ul.Sobiekiego, warunkiem oczywiście jest pogoda oraz warunki akustyczne , które z biegiem godzin zmuszą mnie do przeniesienia się zapewne, gdyż i na scenie rynkowej dziś przykładowo odbywał się koncert zespołów instrumentów dętych..fajna, co roczna sprawa z resztą, różnie rozwiązywana. Zawsze walczą jednak o Złotą Lirę".Dziś pogadałem trochę z muzykami z big bandów z Bałkanów. 

Wracając do mnie, gdzie tam pewnie spotkacie faceta  z elektrykiem i mikrofonem, liczę na sporą ilość ludzi na ulicach, co zapewni charakterystyczne warunki akustyczne i pozwoli zarejestrować mi trochę własnych pojedynczych, odmiennie brzmiących sampli a może i całych ścieżek. Ale gdzie, co i jak dokładnie i d której...na prawdę jest sporą zagadką dla mni samego  póki co zagadką. 
Powyżej wykonana mi fotografia chyba z rok na wspomnianej ul. Sobieskiego z resztą. Co do mojego włóczenia się po ulicach miast a to elektrycznie a to elektro-akustycznie, bardzo rzadko elektrycznie, sezon rozkręca się na całego i jako, że dla mnie sprawa ta ma związek z kilkoma projektami, będę tu na blogu więcej wspominał na ten temat i więcej zapowiadał dla chętnych usłyszeć mnie w takich warunkach. Poza tym z projektami tymi związana jest praca w studio, gdzie oprócz re-masterem by do końca czerwca do pobrania w mp3 oprócz mojej pierwszej płyty "Deccadenta"( KLIKNIJ TUTAJ ABY PRZENIEŚĆ SIĘ NA STRONĘ GDZIE LEGALNIE , GRATIS POBIERZESZ W DOBREJ JAKOŚCI MP3 ALBUM LUCCA JAN D. - "DECCADENTA" ) można było pobrać drugi album, również z 14 utworami "W Cieniu Skrzydeł ". W ow dwa tygodnie konicznie chcę do obu tych albumów przygotować mini-e-booki , aby stanowiły one porządnie rozbudowne substytuty okładek.  Co do obu albumów mam jeszcze zersze plany, ale póki co, powiem tyle, iż także pod ich kątem przez resztki VI i cały VII miesiąc tego roku, rozbudować i niniejszy blog jak i mój kanał na YouTube do którego subskrypcji i odwiedzania zapraszam - KLIKAJĄC TUTAJ ZNAJDZIESZ SIĘ NA MOIM KANALE FILMOWO-MULTIMEDIALNYM NA YOUTUBE . 

W STUDIO TAKŻE MAM CO ROBIĆ, MASA NIE DOKOŃCZONEGO STARSZEGO MATERIAŁU, ALE PRZEDE WSZYSTKIM REALIZCJĄ NOWYCH POMYSŁÓW...DZIŚ WRESZCIE Z PEŁNA MOBILIZACJĄ "WZIĄŁEM SIĘ ZA PRACE PRZYGOTOWAWCZE DO REJESTRACJI"...
O tym jednak w swoim czasie...






Sporo "klocków" , "wioseł" i tony innych "zabawek" , plątaniny kabli, ale "brudna robota" wykonana i cieszy mnie, iż będę mógł Was męczyć już nie tylko utworami sprzed ponad co najmniej 5 lat, ale zarejestrowanymi świeżo. Chyba o kilka klas wyżej wykonawczo, aranżacyjnie, produkcyjnie i....wokalnie. Na bieżąco starał się będę i opisywać i pokazywać jak 'idzie robota". A pod koniec sierpnia, gdy wrócicie z wakacji, zaatakuję Was nową jakością :) i początkiem planowanej głównie na jesień i zimę serii koncertów klubowych w różnych wersjach i zestawach instrumentarium.Jeśli tylko los nie pokrzyżuje planów..los i zdrowie...będzie dobrze. Trzymajcie za mnie kciuki. Weekend rozpoczął się ciężko i pracowicie, taki chyba będzie cały, ale mam nadzieję, że najpóźniej w nidielę rano ruszę dalej z serią notek o Deccadencie, że czas w końcu pozwoli..trzeba nad opisami takich spraw się zastanowić, wolę przesunąć o trochę wykonanie pracy , niż "odwalić" byle co...Na miły weekend dla Was z zaproszeniami, byście wpadali tu i na moje inne autoryzowane profile, żegnam się z Wami trzema utworami z "Deccadenty"...-pozdrawiam i zapraszam ponownie - Lucca

1. Lucca Jan D. - Nawet najmniejszy znak"
2. Lucca Jan D. - "W statystykach"

Na płycie nr 14 - Lucca Jan D. - " Teatr szmacianych Lalek"  

Komentarze

NAJPOPULARNIEJSZE POSTY:

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2017 ROKU I O NOWEJ PŁYCIE "ULICZNE GRANIE 2017 - 2CD"

MOJA PIERWSZA PŁYTA JUŻ W CAŁOŚCI DO DARMOWEGO I LEGALNEGO POBRANIA - 14 UTWORÓW TWORZĄCYCH ALBUM "DECCADENTA" W MP3!!!

1 UTWÓR W WYSOKIEJ JAKOŚCI MP3 Z ALBUMU "LUCCA JAN D. - "DECCADENTA " JUŻ DO POBRANIA LEGALNIE, DARMOWO Z AUTORYZOWANEGO MIEJSCA ARTYSTY