"LETNIO- JESIENNY INCYDENT" - OPIS UTWORU, TEKST...HISTORIA CZ.II

"Letnio-jesienny incydent" 

(sł.muz. Łukasz Jan Dziedzic {Lucca Jan D.})

W kilku słowach zamknęłaś mnie;
Bez znaczenia i żadnych szans.
Kilka piw to stanowczo za mało!
Aby zapomnieć o twoim ciele.

Gdybym choć wiedział jak na prawdę ci na imię...
Gdybym choć znał drogi, którymi chodzisz;
Może bym uśpił adrenalinę
Może bym wczorajszą niedolę.

Wszystko to...wszystko to już znam...
Ostatnia Lady - dawno poszła spać...

Ref.
Powiedz jak tu żyć? - Kiedy ciągle śmiejesz się.
Jak zwyciężyć świat? - Gdy umiera we mnie gniew;
Moje oczy są - wolne niczym ptak!
Czasem dziwnie mi- gdy umiera we mnie strach...

Czasem mówisz: "Do widzenia",
I o tym, że "nie wolno zaponieć
O pięćdziesięciu jeden wspomnieniach"...
I mieć nadzieję, że to nie koniec.

Wszystko to...wszystko to już znam...
Ostatnia Lady - dawno poszła spać...

Ref.
Powiedz jak tu żyć? - Kiedy ciągle śmiejesz się.
Jak zwyciężyć świat? - Gdy umiera we mnie gniew;
Moje oczy są - wolne niczym ptak!
Czasem dziwnie mi- gdy umiera we mnie strach...
          
             (solo gitarowe)

Ref.
Powiedz jak tu żyć? - Kiedy ciągle śmiejesz się.
Jak zwyciężyć świat? - Gdy umiera we mnie gniew;
Moje oczy są - wolne niczym ptak!
Czasem dziwnie mi- gdy umiera we mnie strach.
.............Umiera strach......
.....................strach.........

(Dogrywanie i poprawki 2002-2004)

Rozpocząłem II część tego posta od tekstu oraz dla wygody indywidualnej każdego z Was Moi Drodzy  "zagnieżdżenia" filmu z prezentacją multimedialną na jego początku i końcu, abyście mogli jednocześnie śledzić ów film oraz zerkać na zapis tekstu, który w pewnym stopniu wyraża jego moją interpretację..
W poprzednim, pierwszym wątku przeszliśmy przez tematykę paskudnej  pogody za oknem  ;) , kwestię  powstania muzyki, tekstu i aranżacji oraz instrumentu oraz warunków studyjnych w jakich "kawałek powstawał...łącząc i kontynuując temat , dodam, iż utwór ten był zakończeniem sesji nagraniowej, mojej pierwszej, całkowicie samodzielnej pod kątem nagrywania wszystkich instrumentów, komponowania, pisania tekstów oraz aranżacji i dokładnego ułożenia poszczególnych partii w panoramie stereo oraz produkcji- sesji nagraniowej , która rozpoczęła się jesienią 1999 a zakończyła się wiosną 2001...

(sesja `99- "Studio Rondo w Rybniku-komora nagrań)

(sesja `99- "Studio Rondo w Rybniku-w reżyserce)

w między czasie, dokładnie miesiąc po ukończeniu osiemnastego roku życia- 20 września 2000 roku , przeszedłem "obieywaną" mi od narodzenia operację na otwartym sercu, co pewnie miało i przed i po tym wydarzeniu ogromny wpływ na teksty a i zapewne na formy kompozycji muzyki. Z sesji tej powstało sporo utworów, w późniejszym czasie poprawianych, dogrywanych, które trafiły, jako nie jedyne na albumy "Deccadenta" i "W Cieniu Skrzydeł"...
Nie będę podkreślał wypisywał, które to utwory na  tych albumach, pewnie przy opisywaniu każdego z nich okazjonalnie wspomnę kiedy powstały :) Sporo z nich możecie odsłuchać w całkiem dobrej jakości na moim kanale YouTube - link - AUTORYZOWANY KANAŁ ILMOWY NA PLATORMIE YOUTUBE " LUCCA JAN D." - Zachęcam do odwiedzania tegoż kanału, a najlepiej zasubskrybowania go, co daje dostęp do wielu więcej funkcji, materiałów a nie kosztuje nic...jedynie wciśnięcie  na kanale lub pod którymś z filmów "guziczka" subskrybuj...Ja w wolnych chwilach pracuję nad ulepszaniem kanału,bloga i innych stron...na YouTube czekają do "wrzucenia" nowe pozycje, w najbliższym czasie baza filmów do oglądania/słuchania znacznie się poszerzy...Sporo ostatnio nagrywam, przygotowuję poprawki, nowe edycje..pełną parą na spokojnie z zaplanowanym rybem promocji ruszę z tym w lutym 2017, ale "po cichu" światło dzienne ujrzą szybciej a na YouTube właśnie poddane zostaną Waszej ocenie - stąd moja pośba o subskrypcje, łapki w górę i komentarze, co sądzicie o materiałach. 
Poza studiem i pracą twórczą, dużo, ogomnie dużo podróżuję, gram gdzie się da - ulica, kluby, sceny, estrady i gdzie mnie zaproszą...stąd narazie w sieci informacje pojawiają się zrywami i czasem wymagają weryfikacji...Praktycznie 7 dni w tygodniu od pobudki między 5 a 6 rano po godzinę 22-23 zajmuję się muzyką...przyjdzie czas na efekty, informowanie i promowanie w sieci pełną parą, ale powoli chciałbym wdrażać się w jakąś choćby małą, ale regularną aktywność tu na blogu (zapraszam do zapisania się na subkrypję/ zapisanie się na maila nie grozi tym, iż będę miał dostęp do Waszych adresów-tak skonstruowany jest system blogger, który wybrałem)...wpadajcie tu też po prostu przelotem, jak i na stronę muzyczną FB -  AUTORYZOWANA STRONA FB "LUCCA JAN D." ,  dołączcie do trony, będzie lepsy kontakt...na Twitterze, także możecie mnie już śledzić-odpowiem tym samym :) 
Na dziś tyle, jednak temat "Letnio-Jesiennego incydentu" nie jst jeszcze całkowicie zamknięty...mam nadzieję, że jutro, chyba w nocy bo dzień wypełniony po brzegi zapowiada się- uda mi się Was bardzo pozytywnie zaskoczyć :) - Dobrej nocy- do jutra - Lucca- Dziękuję Wam za poświęcony czas...pora coś dograć i kilka godzin pospać, jutro 5 rano pobudka :)
Spokojnej nocy Kochani...